Sobotni poranek. Głuchą ciszę przerywa dźwięk wyjmowanych
filiżanek z szafki.
- Cholera jasna, nawet w sobotę nie dadzą pospać.. –
burknęła rozzłoszczona Lena chowając głowę pod poduszkę.
Lena to 15-letnia dziewczyna. Jest wysoka i szczupła. Jej
włosy są w kolorze ciemnego blondu i sięgają za łopatki. Wszyscy mówią jej, że
jest piękna, jednak ona siebie nie lubi, nie akceptuje.. Jak większość
nastolatek. Po nieudanej próbie ponownego uśnięcia dziewczyna usiadła na łóżku
i rozejrzała się po pokoju. Wszystko znajdowało się jak zwykle na swoim
miejscu. Duże łóżko stojące przy oknie, czerwona kanapa po lewej stronie,
stojący obok niej ciemnobrązowy drewniany stolik, a na nim jak zwykle panujący
bałagan. Obok kanapy znajdowały się drzwi do jej garderoby. Po prawej stronie
łóżka była szafka, a na niej pamiątki z jej odbytych jak dotąd wycieczek. Znajdowały się tam rzeczy z różnych stron
świata. Grecka Matia, czyli ceramiczne oko, które według legend posiada
magiczne właściwości. Ma bowiem chronić przed złem i nieszczęściem. Kastaniety z Hiszpanii, wenecka maska, drewniany koń z regionu
Dalarna i wiele, wiele innych.. Kiedyś Lena lubiła przeglądać swoje ‘zdobycze’.
Dzisiaj jednak przypominają jej o czasach, gdy jej rodzice tworzyli szczęśliwą
rodzinę.. Wędrując wzrokiem Lena natrafiła na nie i tylko cicho westchnęła.. W
jej pokoju jak zwykle panował półmrok. Przez zasłonięte rolety wpadało niewiele
światła. Jedynie czarno-czerwone ściany nadawały pozytywny nastrój temu
wnętrzu. Na jednej z nich znajdował się, jak dziewczyna sama o nim mówi „album
jej życia”. Z fotografii na których widniały najważniejsze momenty z jej
dotychczasowego życia utworzone było ogromne serce. Cały wystrój pokoju
zaplanowała sama. Ilekroć wodziła po nim wzrokiem twierdziła „to jedna z
niewielu rzeczy, które mi się udały”.
- Lenaa, wstawaj! – rozległ się głośny okrzyk jej mamy.
- Ale mamo.. jest sobota, daj mi spokój.
- Masz przyjść tu natychmiast, mam dla Ciebie niespodziankę.
- Taa, już się cieszę.. Daj mi 20 minut. – krzyknęła
dziewczyna i z niezadowoloną miną zwlokła się z łóżka.
Ospałym tempem ruszyła w stronę garderoby. Wyciągnęła białą
bokserkę i ciemne jeansy po czym udała się do łazienki. Wzięła szybki prysznic, a mokre włosy
związała w koka. Spojrzała w lustro i uśmiechnęła się sama do siebie, jakby to
miało jej dodać otuchy w walce z kolejnym, nudnym dniem. Zeszła po schodach, a
gdy weszła do kuchni zobaczyła jak jej mama przygotowuje dla niej śniadanie.
- Mamo, co to za niespodzianka? – zapytała.
- Na początek zjedz naleśniki. – odrzekła jej mama.
- Ale tylko i wyłącznie z dżemem i to truskawkowym! –
krzyknęła Lena
- Tak wiem, z innym nie jadasz. – uśmiechnęła się kobieta
podając córce słoik z dżemem. – Smacznego.
- Dziękuję mamo, a teraz mów, co to za niespodzianka.
- Jutro do Warszawy przyjeżdża twój tata i chce Cię
odwiedzić.
- Mamo, nie! Dobrze wiesz, że nie lubię nowej rodziny taty.
Nawet go nie lubię.. bo zostawił ciebie samą, nawet mnie zostawił. – krzyknęła
dziewczyna.
- Lena, to twój tata.. i nie ma żadnego ‘ale’. Musisz się z
nimi spotkać. Idź posprzątaj w swoim pokoju, a ja idę do sklepu.
- Kup mi coś.. słodkiego, wiesz.
- Tak wiem, bo masz gorzkie życie. – rzekła mama Leny i z
ironicznym uśmiechem pocałowała ją w czoło.
Lena poszła do swojego pokoju i tak jak kazała jej mama
zabrała się do sprzątania swoich rzeczy.. Liczyła w głębi ducha na cud, że nie
przyjadą. Jej tata po rozwodzie z mamą założył nową rodzinę. Ma nową żonę i
dwójkę dzieci. Lena wciąż obwinia go o rozstanie. Uważa, że zostawiając jej
mamę tym samym zostawił ją. Zeszła na dół, by zamknąć za mamą drzwi. Włączyła
muzykę i w rytm wypływających dźwięków z głośnika zaczęła sprzątać w salonie.
Po chwili usłyszała dzwonek.
- Pewnie mama czegoś zapomniała. – powiedziała sama do
siebie i ruszyła w kierunku drzwi. Gdy je otworzyła jej oczom ukazał się
nieznajomy chłopak…
kiedy następny rozdział??????
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze dzisiaj, jeżeli chcesz być poinformowana/y o nowym rozdziale to podaj gg, tego komentarza nie zaakceptuję, tylko zapiszę numer :) o nowych rozdziałach informuję również tutaj: http://ask.fm/anulujzycie
Usuńświeeetne, dawaj dalej <3
OdpowiedzUsuńJesteś super :* Fajny pomysł , z założeniem blogu . Bardzo dobrze piszesz :*** Moja krew <333
OdpowiedzUsuńto jest the best! proosimy dalej! :D
OdpowiedzUsuńnie przerywaj pisania, bardzo dobrze się to czyta :D
OdpowiedzUsuńkochamy Cie :* <3
OdpowiedzUsuńhaha;*
UsuńEeee.... no lipa.. takie typowie mogłaś coś innego wymyślić:/ nawet do połowy nie doszłam, nie dało się togo czytać.
OdpowiedzUsuńale są gusta i guściki:p
musiałam jakoś zacząć. ale spoko, akceptuje to :)
Usuń